sobota, 6 grudnia 2014
36.
Słodkie leniuchowanie, możliwość pospania dłużej, niż do 6 <3
Cudowne uczucie!
Co do podjętej decyzji, to chyba pojadę na święta do Niemiec, rzucam obecną pracę, bo to co się dzieje w tej durnej firmie, o masakra... Jak można zatrudnić dużo osób i zwolnić na raz ich z 15??? Nawet jeden koleś przyszedł, podpisał umowę i po dziesięciu minutach został wylany wraz z pozostałymi. Po cholere w ogóle podpisywał tą umowę?
Mnie zostawili, bo jestem dobra. Ale mojego Puzla zwolnili. Teraz stracą.
Dzisiaj zdrowo zaczynam dzień, okres mi się spóźnia, ale to raczej nie ciąża, tylko przemęczenie: objawy te co zawsze mam: cycki bolą, brzuch też dziwnie, jestem rozdrażniona i wpieprzam słodkie.
Oby przyszedł jak najszybciej....
menu:
śniadanie: płatki muesli, herbata zielona z miodem (ok 10:30)
A co tam u Was, dziubki ?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rzeczywiście dziwnie się porobiło u Ciebie w pracy. Nigdzie o takich drastycznych praktykach nie słyszałam. :)
OdpowiedzUsuńUdane motywacje :) Zapraszam też do mnie na Positive Fit Life