niedziela, 23 listopada 2014

21+22+23


Wybaczcie Kochane tak długą przerwę!
Nauka wre!
W piątek praca 8h, jadłam zdrowo, to co zwykle.
Wczoraj byliśmy w kinie i było trochę grzeszków, a mianowicie trochę słodkości, pizza na obiadokolację, sok, sprite.
No i przez trzy dni totalny brak ćwiczeń : C
Ale dzisiaj ogarniam się, korzystam z mojego jedynego dnia wypoczynku.
Puzla wywalili z pracy - miał za mało godzin, cięcie kadr do tego zwolnili w sumie trzy osoby. Przykro mi, ale cieszę się, że to nie byłam ja, potrzebuję tej pracy.


Dzisiaj zjadłam:
śniadanie kupna sałatka wenecka makaronowa z brokułami i pół kawy
"drugie śniadanie" jako przekąska przed obiadem, bo w brzuchu burczy
na obiad piree ziemniaczki, dużooo marchwi i dewolaj ze szpinakiem
podwieczorku brak ale podczas zakupów w tesco wypiłam sok tmbark 250ml kakaowiec
kolacja: dwie kromki chlebka z szynką z indyka z nadzieniem
coś mi w jelitach po tym podsmażanym dewolaju jeździ.


W planach dużo: ćwiczenia, nauka, goście, wypad na zakupy, jak ja to ogarnęęę, aaa : O
ćwiczenia przed obiadkiem, na trochę małe śniadanie dużo wysiłku : C
35min zumba fitness cardio party
8min ABS
6min na ramiona z ciężarkami 1,5kg
8min streetch
Jak ja robiłam zumbę, to puzel chodakowską, woli ją od Mel B SZOK!!! :d:d:d



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz