niedziela, 2 listopada 2014

Drugi dzień.




Znowu zegarek biologiczny budzi mnie o 6 :3
Jak ja to kocham...
Piję kawkę, gram w simsy... 
Robię mały jadłospis, gdyż lodówka pusta, więc nawet śniadanie było kiepskie. 
Z drugiej strony powinnam poczekac z zakupami aż puzel wróci do domu, bo przywiezie trochę jedzonka, ale w sumie przewidzę co przywiezie i kupię rzeczy kolacyjno-śniadaniowe...



Po powrocie poćwiczę, zjem drugie śniadanie... Zacznę odrabiać lekcje i uczyć się do jutrzejszej prezentacji...
Dostałam dzisiaj okres, ale chyba dzieki tabletkom od psych. nie odczuwam na razie bólu xD


Chciałabym podzielić się z Wami moją ogromną motywacją, spójrzcie tylko na to zdjęcie, to Vitrocia's Secret Angels

Jejkuu! One są takie piękne, pod każdym względem! Puzel się czasem śmieje, że częściej oglądam się za jakimiś laskami i inne laski, niż on, hahaha :)


Puzel rozmawiał teraz dużo z rodzinką, wszyscy gratulują zaręczyn i pytają o ślub. Ślub nasz to trochę czasu jeszcze, ale ślub jego kuzyny już w sierpniu. Nie mogę pokazać się Jego rodzinie jako pasbrzuch : c


EDIT: Wracam z TESCO zmachana jak morświń, spocona, czuję się jak po ostrym treningu... Jem drugie śniadanko, by nie paść z głodu, popijam wodę i trening dzisiaj planuję przed obiadkiem :3 Ale coś lekkiego, z wyłączeniem brzucha, jak mnie dorwały bóle w drodze powrotnej, dźwigając te ciężkie siaty, to myślałam, że padnę i nie podniosę się z chodnika, ale nie ma to jak nasze silne #womanpower! <3
Puzel przywiezie zapasy obiadowe, więc szarpnęłam się na 60zl i oto efekty:
Podpaski i nestle fitness to już 20zł :D Reszta optymalnie :) U nas w domu zawsze musi być śmietana i jogurt naturalny do sałatek lub czasem ziemniaków, bo Puzel tak lubi. Ja często robię sałatkę z pomidora, wtedy dodaję pół na pół śmietany z jogurtem, lub 2:1 jogurtu :) 

Co dzisiaj zjadłam?Śniadanie:2 parówki -.- bida w lodówce xD ale zasycenie kawą + zieloną herbatą pomogło troszku2Śniadanie: kromka tego wielkiego chleba z rzodkiewką, banan, słodka herbata
obiad małą porcja krupniku
podwieczorek jabłko, mala porcja muesli z jogurtem, 3 ciasteczka maślane
kolacja: 2 kromki chleba z szynką i żółtym serkiem, sałatka z mozarelli i pomidora


ĆWICZENIA:
18min zumba fitness live flat abs
morderczy spacer do domu z Tesco :D

podczas ćwiczeń zaczęłam się trząść, jakby spadł mi cukier, w sumie dzisiaj mało jadłam, mam nadzieję, że nie mam cukrzycy jak mama...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz