niedziela, 2 listopada 2014

Trzeci dzień.


Dziś biologiczny zegar, periodowe bóle budzą mnie o 5.00, ale udaje mi się pospać do 7 :)
Decyduję się opuścić pierwsze dwa zajęcia (tydzień temu opuściłam 2 ostatnie), na rzecz nauki do prezentacji i relaksu.
Mam jakiegoś lenia ostatnio anty szkolnego :D Ale byle przetrwać do soboty i długi weekend <3


Znalazłam wczoraj piękną sukienkę. W sumie urzekł mnie w niej kolor i krój. Puzlowi też się spodobała.
Na pewno na to weselę będę szukała sukienki w tym kolorze, gdyż nie jest tak wyzywający jak czerwień i będzie mi w nim ładnie, ale krój mnie ciekawi, uwielbiam takie dekoldy "gorsetowe", w "serduszko" i w tym  kierunku będę czegoś szukać - ale do tego dużo czasu, najpierw muszę osiągnąć odpowiednią figurę :)
Puzel jest mojego wzrostu, więc na pewno założę do niej baletki.. .Chyba, że znacie poza glanami męskie buty, na jakimś klocku, które podwyższą faceta i wyglądają normalnie :D ?
Jutro wizyta kontrolna u obu psycho :D 
Ciekawe jak będzie, psychiatra spoko, ale ta psycholożka jakaś niedorobiona jest... Czuję jakbym na wizycie marnowała jej czas, jakby chciałą mi pokazać że niepotrzebnie tu jestem, że w ogóle to nie mam żadnych problemó, jest ironiczna i w ogóle mi nie pomaga...


Zjedzone dziś:śniadanko: przed nim kawka, 1,5 kromki chlebka z żółtym serkiem i szynką, zielona herbatkaIIśniadanko: banan, batonik muesli Nestle wiśniowy
obiad: przed zajęciami pół porcji i po zajęciach druga porcja zupki grzybowej;
kolacji w sumie brak, parę gryzów chipsów i szklanka cydru, bo znajomi wpadli :3

Wczoraj doszłam do siebie po tym spadku cukru, ale dzisiaj będę ostrożniejsza... albo spacer, albo brak ćwiczeń, albo się porozciągam, choć na razie ból zniknął : )

nie ćwiczyłam : c

Tak w ogóle znalazłam fajny tutorial, na fryzurkę z FROZEN, może dzisiaj się tak uczeszę :3



Jeżeli umiecie same zapleść sobie francuza, to ten tutorial nie stanowi żadnego problemu. 



3 komentarze:

  1. Elsa ma super fryzurę, ale sama w życiu nie dałabym rady się tak uczesać <- pomijając fakt, że teraz mam za krótkie włosy :D
    Super sobie radzisz =]

    OdpowiedzUsuń
  2. kochana życzę ci więcej energii:)

    OdpowiedzUsuń
  3. hej kochana, witam w swiecie blogosfery i zycze powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń